Po pierwszej zbiórce przyszła druga, potem trzecie i kolejna. Choć rodzice zawsze dbali o nasz czas wolny – basen itp, to jednak bycie zuchem było czymś zupełnie innym. Miało w sobie to coś, co podobało mi się w książkach –… Continue Reading →
To była pierwsza połowa lat 80tych, a dokładniej rok 1983. W Polsce działo się wiele spraw, ale ja – zupełnie nieświadomy rozgrywek politycznych – zajmowałem się odkrywaniem okolicznej budowy, konstrukcją kafara wbijającego pale na budowie kanalizacji i szukaniu kolejnego miejsca… Continue Reading →
A więc wróciłem. Wyjąłem z szafy mundur, wyprasowałem chustę, znalazłem spodnie mundurowe, opłaciłem składki. Hufiec przyjął mnie z otwartymi ramionami, komisja stopni potwierdziła, że jestem mistrzem harców. Poczułem w nozdrzach woń ogniska, usłyszałem chrzęst łamanych pod nogami gałązek, poczułem chłód… Continue Reading →
Jechałem sobie samochodem i słuchałem relacji na żywo z pałacu prezydenckiego, właśnie wymieniano ministra obrony narodowej. Nie to, żeby fascynowały mnie takie relacje, wręcz przeciwnie, ale tak to czasem jest, że jadąc zamyślasz się i mimowolnie słuchasz tego, co akurat… Continue Reading →
© 2024 Skautlog — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑